aaa4
Dołączył: 13 Kwi 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:53, 13 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
-Nie - powiedzial Emanuel, potrzasajac przeczaco glowa. Zlaczyl dlonie i spojrzal na nie z ponura mina. - Powiem mu, jesli pani chce. Mysle, ze moze to podejrzewac.
-Nie, dziekuje za propozycje przejecia tego ciezaru, ale nie powinien pan sobie psuc ostatnich dni pobytu z nim. Znalam Estenskara, powiem Itale po panskim wyjezdzie. Jesli sadzi pan, ze jest...
-O, on jest twardy, baronowno - rzekl Emanuel z ta sama ponura mina. - Wytrzyma. Mysle, ze teraz moze wytrzymac prawie wszystko. Jednego tylko nie moze - dawac. Jesli chce mu pani tego zaoszczedzic, jesli potrafi go pani jeszcze przez jakis czas ochronic przed koniecznoscia czynienia wyborow i podejmowania decyzji, jesli pozwoli mu przebywac tu z dala od ludzi, zrobi pani dla niego wiecej niz ten lekarz o konskiej twarzy.
Idac za swa wlasna rada Emanuel wyjechal jeszcze w tym samym tygodniu nawet nie pytajac Itale, co zamierza robic po wyjezdzie z Soveny. On sam probowal poruszyc ten temat w wieczor przed wyjazdem Emanuela:
-Jestes pewien, ze ojciec dobrze sie czuje?
-Czytales list matki.
-Oboje mnie oszczedzacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|